29.05.2012
inne
Przedwzmacniacze to jak wiadomo bardzo istotny element toru, jeśli chodzi o brzmienie. Są ludzie, którzy dali by się pokroić za to by ich konsoleta brzmiała jak Midas. I dla nich właśnie skierowany jest ten produkt, który wycina ze stołu XL 4 to co najlepsze i zamyka je w skrzynce 1U.
Brzmienie to oczywiście kwestia gustu, nie mniej jeśli jesteś zwolennikiem Midasa a nie stać Cię na cały stół, warto przyjrzeć się tej skrzynce. Na pokładzie 8 w pełni oddzielnych kanałów z preampami z XL4, filtrami górno- i dolnoprzepustowymi, 8-konwerterów A/D z XL8 i zegar 1ppm. Są także istotne elementy jak 8-segmentowe diodowe wyświetlacze poziomu, indywidualny phantom, przełącznik polaryzacji i pad -20dB. Dostępne jest 5 wyjść analogowych/cyfrowych działających jednocześnie. Można zatem wykorzystać XL48 jako splitter. Urządzenie może pracować z zewnętrznym jak i wewnętrznym zegarem (96kHz, 88,2kHz, 48kHz, 44,1kHz). Więcej informacji na stronie producenta.
Producent: Midas
Tagi: Midas XL48 – 8-kanałowy preamp o brzmieniu XL4, midas xl4, preamp Midas, 8-kanałowy preamp, dobrze brzmiący przedwzmacniacz mikrofonowy, 8-kanałowy dobry przedwzmacniacz mikrofonowy,
Instalacja na scenie zewnętrznej – tzw. miejskiej scenie - Orange Warsaw Festival robiła wrażenie. Ale to, co zostało podwieszone przez GMB na scenie głównej festiwalu nad płytą Stadionu Narodowego wręcz zabijało... Tak imponującej instalacji na systemie JBL VTX w Polsce chyba jeszcze nie było...
_caly.jpg)
Profesjonalny dynamiczny mikrofon wokalowy.
Wreszcie! Paula wyzdrowiała i mogliśmy nagrać próbki do multitestu
mikrofonów. W międzyczasie ilość mikrofonów nam się nieznacznie
zwiększyła... Gdy Paula zobaczyła ilość mikrofonów, jaką dla niej
przygotowaliśmy... Zresztą - sami zobaczcie ;) 
Wygląda na to, że dział multitestów będzie się rozrastać ;) Nie minęły
dwa tygodnie, a już powiększa się nam baza pomiarów. I nie tylko - lada
chwila udostępnimy testowe nagrania dokonane na kilkudziesięciu
mikrofonach w ramach jednej sesji. A na razie uzupełniamy bazę pomiarów. 
Początek roku to dla sklepów ciężki okres - wiadomo, inwentury. Nie
zazdroszczę. Handel stoi, w sklepie bałagan, nerwowe szukanie
brakującego sprzętu... Postanowiliśmy pogłębić ten stan rzeczy i
„porwaliśmy” z dwóch poznańskich sklepów kilkadziesiąt mikrofonów, by
zrobić pomiary i od razu nagrać próbki. 
