FBT Vertus CLA 604a + CLA 208SA – wyrównany liniowo aktywny system nagłośnieniowy20.12.2012 Od kilku lat panuje Jan Marek
Trzeba zaznaczyć, że jakkolwiek rynek się zaroił od systemów kolumnowo-liniowych, to niestety niewiele z nich faktycznie zasługuje na zainteresowanie potencjalnych nabywców. Spora część konstrukcji nie jest podparta solidnymi podstawami konstrukcyjno-projektowymi. To raczej „małpowanie” mody. Efekt? Te systemy po prostu… nie brzmią. Szybko się „kończą”, nie są efektywne. Zazwyczaj – jak choćby LD Systems MAUI11 – są zasadniczo tańsze od profesjonalnych rozwiązań. Jak na tym tle wypada FBT Vertus CLA? Włochom nie można odmówić kilku rzeczy. Po pierwsze – konstrukcyjnie ich sprzęt nagłośnieniowy należy do czołówki technologicznej w swojej klasie. Po drugie – FBT stosuje od długiego czasu specjalizowane układy DSP. Po trzecie – w przeważającej części oferty „paczki” FBT po prostu dobrze brzmią. Włoska szkoła nagłośnieniowa zdobyła sobie już uznanie w Europie, w tym również w Polsce. I po czwarte – oferowane systemy są przemyślane, dopracowane i przygotowane do profesjonalnych zastosowań, również instalacyjnych, gdyż są wyposażone w biblioteki do popularnego programu predykcyjnego EASE Focus 2. FBT Vertus CLA składa się z szerokopasmowego modułu CLA 604A oraz subwoofera CLA 208SA. W konstrukcji moduł CLA 604A wykorzystano zarówno podstawy teoretyczne systemów kolumnowych, jak wyrównanych liniowo. W pionowej obudowie będącej odlewem stopów aluminium zostało zamontowanych 6 przetworników 4” z cewką o średnicy 1” oraz 4 tweetery 1” z jedwabnymi kopułkami umieszczone w niewielkich tubach. Zestaw gra bardzo szeroko, bo propagacja w poziomie sięga 100°, zaś w pionie jest to 20°. Już pierwszy koncert potwierdził, że w zasadzie do nagłośnienia wystarczy pojedynczy słupek ustawiony na środku sali 🙂 Poznański klub Crime Store ma dość specyficzną budowę, niesymetryczna „scena” jest oddzielona niejako od przestrzeni kanapowo-stolikowej słupem znajdującym się dokładnie pośrodku szerokości sali. Stawiając obok kolumny/słupa zestaw „kolumnowy” FBT Vertus CLA604a + CLA 208SA można nagłośnić jednym „słupkiem” całą salę 🙂 Sprawdzone. W związku z szeroką dyspersją FBT Vertus nie lubi być ustawiany w pobliżu ścian w pozycji równoległej do nich. Warto skierować zestaw nieco do środka sali, by ograniczyć odbicia od ściany. Zestawy wchodzące w skład serii Vertus mogą być „stackowane”. Szerokopasmowy moduł CLA 604a ma wbudowany system montażu jednego zestawu na drugim. Umieszczony u góry odpowiednio zaprojektowany trzpień wchodzi w otwór zatrzaskowy górnego zestawu i przytrzymuje go. Dodatkowo jest blokada na bolce Quick Lock Pin. Zestawy można montować nie tylko w tym samym położeniu poziomym, gdyż są technicznie przygotowane do odchylenia w zakresie ±30° w poziomie. Dolny moduł CLA 604a musi grać na wprost gdyż jest montowany do subwoofera lub subwooferów, natomiast górny może być odchylony od osi pod kątem 15° lub 30° w dowolnym kierunku. Warto przy tym podkreślić, że pionowa dyspersja jest dość płaska (zaledwie 20°) i w zasadzie pojedynczy zestaw CLA604a powinno się montować na opcjonalnym statywie, lub cały zespół głośnikowy CLA 208SA + CLA 604a musi stać na podwyższeniu. Inaczej będzie grać… w klapy marynarek 😛 Pionowe ustawienie identycznych przetworników skutkuje wzrostem efektywności. Jednocześnie dzięki specjalnie zaprojektowanym tubom dla tweeterów sprzężonych z procesorem DSP, liniom opóźniającym i filtrom, a także charakterystycznemu „kolumnowemu” układowi przetworników udało się uzyskać propagację zbliżoną do fali płaskiej jak w typowych systemach line array, a to przekłada się na dużo większą efektywność. Fala kulista generowana przez tradycyjne zestawy głośnikowe z pojedynczym driverem w tubie charakteryzuje się spadkiem -6 dB na podwojenie odległości. Przypomnijmy, że fala płaska (teoretycznie, w rzeczywistości zbliżona do płaskiej) ma spadek -3 dB na podwojenie odległości. I to jest ogromny zysk. Pozornie niewysoka wartość skuteczności maksymalnej max SPL 125 dB w szczycie (przypomnijmy – mierzona z odległości 1 metra) w rzeczywistości przekłada się na relatywnie duży zasięg. Z konstrukcją CLA 604a wiąże się jeszcze jedna cecha zestawów, w niektórych sytuacjach bardzo ważna – stojąc w pobliżu grającego zestawu można bez problemu… rozmawiać. Podczas pierwszego koncertu jaki zagrałem na systemie FBT Vertus CLA zdziwiłem się, że stolik bezpośrednio przed grającym zestawem CLA604a został zajęty przez kilka osób, które dodatkowo w czasie koncertu sporo rozmawiały. A siedzieli w odległości 1,5 – 2 metrów od CLA604a! Podchodząc do grającego zestawu przekonałem się, że faktycznie… słychać nawet własne myśli 🙂 Choć poziom głośności na sali był naprawdę spory. Szerokopasmowa kolumna FBT Vertus CLA 604A jest mega lekka. Zastosowanie lekkiego odlewu z aluminium, neodymowych przetworników oraz końcówek pracujących w klasie D sprawiło, że pojedynczy moduł waży zaledwie 9 kg! Rozmiar również jest „symboliczny” – zaledwie po 13 cm szerokości i głębokości zestawu oraz 84,1 cm wysokości. Wejścia są zamontowane u dołu, we wgłębieniu. I w zasadzie trzeba się przyczepić do nie najlepszej ergonomii takiego rozwiązania. Po pierwsze obok siebie są gniazda doprowadzające sygnał XLR oraz zasilania PowerCon. Najpierw proponuję montować PowerCona którego trzeba „przekręcić”, później XLRa. Demontaż w kolejności odwrotnej 🙂 Inna sprawa, że w rękawiczkach roboczych dość cieżko jest odłączać wtyki… Ale to nie wszystko. Jeszcze jedna uwaga. Zestaw FBT CLA 604a montuje się do bolców wystających w środkowej części grilla subwooferów. Zestaw CLA604a nasuwa się na te bolce, ale wcześniej trzeba podłączyć zarówno sygnał za pomocą złącza XLR oraz zasilanie do gniazda PowerCon. Okablowanie podczas nasuwania modułu szerokopasmowego na subbas jest dociskane przez krawędź do grilla i zgniatane… Podczas testów trwających ponad miesiąc, w trakcie których zestawy zagrały łącznie na 8 imprezach, uszkodzeniu uległ jeden kabel XLR. Wejście XLR akceptuje sygnał o poziomie liniowym bądź mikrofonowym. U góry CLA 604a znajdują się wyjścia zasilania PowerCon oraz sygnału XLR do zasilenia kolejnego zestawu montowanego powyżej. Szerokopasmowy moduł FBT Vertus CLA 604a jest zasilany dwiema końcówkami class-D. Końcówka zasilająca dolne pasmo wydziela 350 W mocy ciągłej RMS i 400 W mocy maksymalnej RMS, zaś w szczycie jest to 800 W. Górne pasmo to odpowiednio 80 W / 100 W / 200 W w szczycie. Pasmo jest dzielone na 2.5 kHz. Jakkolwiek CLA 604a jest zestawem w zasadzie 2-pasmowym, to dzięki wbudowanemu DSP możliwe są różne konfiguracje. Przykładowo, pierwszy program traktuje 6 przetworników filtrami w układzie 3 + 3, przez co pracują one de facto w trybie 3-pasmowym, a to przekłada się na szerokość dyspersji. Drugi program DSP pozwala uzyskać maksymalny poziom SPL, zaś trzeci i czwarty są zoptymalizowane do zastosowania w przypadku wykorzystania dwóch lub trzech modułów CLA 604a. „Kolumny” można montować w dwojaki sposób – w tej samej orientacji pionowej (na dole 6 przetworników szerokopasmowych, u góry 3 wysokotonowe) lub w odwrotnej orientacji (przetwornikami wysokotonowymi do środka). W pierwszym przypadku jest to konfiguracja idealna do grania na niewielki dystans. W drugim przypadku uzyskuje się dodatkowe zwiększenie efektywności tworzenia się fali płaskiej, co przekłada się na większy zasięg, ale również zmniejsza efektywną szerokość dyspersji przetworników wysokotonowych. Jak się więc okazuje, dysponując większym setem jesteśmy w stanie skonfigurować system do specyficznych warunków. Trudnych dodajmy, co zostało potwierdzone w testach. O czym później. Należy jeszcze wspomnieć, że DSP realizuje również limitowanie sygnałów. Subwoofer jest zbudowany ze sklejki o grubości 15 mm pokrytej trwałym lakierem marmurkowym. Konstrukcja wewnętrzna oraz przekrój zapewniają dużą sztywność konstrukcji. Zastosowano dwa przetworniki 8” z cewką o średnicy 2”. Również tutaj zastosowano końcówki pracujące w klasie D o mocy 400 W RMS mocy ciągłej, 600 W RMS mocy maksymalnej, a w szczycie 1200 W. Udało się uzyskać relatywnie niską wagę subbasów – wynik 20 kg dobrze wpływa na nasze kręgosłupy 🙂 Zwłaszcza te z większym „przebiegiem”… Cóż, w pewnym wieku zaczyna się zwracać uwagę na takie szczegóły 🙂 Pasmo przenoszenia zawiera się między 50 Hz a 180 Hz, przy czym jest ograniczane od góry przestrajanym filtrem górnozaporowym. Wbudowany DSP odcina sygnał poniżej 120 Hz bądź 180 Hz i jednocześnie załączane są dla wyjść sygnałowych do „kolumn” CLA 604a filtry dolnozaporowe (@120 Hz bądź @180 Hz). W związku z tym, że CLA 604a grają od 130 Hz (a tak „uczciwie” od 150 Hz…) warto rozpatrzeć podział na 180 Hz… Na pewno z korzyścią dla „mięsa” basowego 🙂 Dysponując jednym subbasem na stronę lepszy efekt brzmieniowy uzyskamy wybierając odcięcie na 180 Hz, gdyż w razie odcinania na 120 Hz będzie brakować pasma z zakresu 120 Hz – 150 Hz. Wrażeniowo basu będzie brakować. Inaczej przy zastosowaniu dwóch subwooferów. Wówczas niejednokrotnie „kłopotliwy” zakres okolic 150 – 180 Hz jest niwelowany, a prawdziwego dołu nie brakuje. FBT CLA 208SA mają w sumie 4 presety – 3. i 4. nie schodzą tak nisko jak presety 1 i 2, za to wrażeniowo mają więcej basu, bo mają wzmocnione pasmo „punch’u” w okolicy 80 – 120 Hz. Do subbasu można doprowadzić dwa sygnały (stereo) za pomocą złącza combo XLR/jack 1/4” TRS. Wyjścia są zrealizowane na złączach XLR, przy czym możemy wyjść po filtrze dolnozaporowym, lub drugą parą wyjść LINK bez załączonych filtrów. Jest również przełącznik biegunowości sygnału (0° – 180°). Podobnie jak moduł szerokopasmowy, również subbasy są wyposażone w limitery. Pod względem funkcjonalności tradycyjnie już w przypadku FBT należy pochwalić wyposażenie zestawów długie 5-metrowe przewody zasilania. To duża wygoda. Na początku testu dysponowałem zestawem dwóch modułów szerokopasmowych CLA 604a i dwóch subbasów CLA 208SA. Na pierwszy ogień poszło nagłaśnianie koncertów w dwóch klubach muzycznych. Podczas pierwszego ustawiłem subbasy „po bożemu” na odcięcie @120 Hz. To był koncert bluesowy. Jakkolwiek brzmienie wszystkim przypadło do gustu, to wrażeniowo basu było nieco za mało. Muszę podkreślić plastyczność brzmienia wysokotonowych tweeterów, które m.in. dzieki jedwabnym a nie metalowym kopułkom brzmią miękko, ale przy tym czysto i detalicznie. Na pewno nie są ostre 🙂 Na drugi koncert nauczony doświadczeniem z pierwszego ustawiłem odcięcie na 180 Hz i było już naprawdę dobrze. Basu było wystarczająco dużo na nagłośnienie koncertu blues-rockowego w klubie z około 150-osobową widownią. Więc jest nieźle! Następną pracą dla FBR Vertus był występ w roli nagłośnienia strefowego w bardzo długiej sali. Na przodach były tradycyjne zestawy szerokopasmowe HK Audio. Ciekawe, że podczas koncertu część słuchaczy przeniosła się z przednich rzędów do tyłu, gdzie grały opóźnione strefy z FBT Vertus… W międzyczasie doszły kolejne dwa subbasy CLA 208SA – miałem więc 4 20-kilowe aktywne suby 🙂 Zagrałem na zestawach 2×CLA208SA + CLA 604a na stronę kolejny koncert bluesowy. Z takim skutkiem, że po koncercie dostałem propozycję nagłaśniania koncertu znanej grupy bluesowej mającej na swoim koncie m.in. występy na głównej scenie na Rawa Blues 🙂 Argumentem było bardzo dobre brzmienie koncertu. Argument z mojej strony, że nie udało mi się zepsuć dobrego brzmienia FBT Vertusa został potraktowany przez zespół jako fałszywą skromność… Ale OK. Takie sytuacje lubię 🙂 Na kolejną sztukę domówiłem od dystrybutora dodatkowe 2 zestawy szerokopasmowe, gdyż miałem nagłaśniać scenę wybudowaną pośrodku dużej sali. Założeniem było, że muzyka ma grać na 4 strony świata… Na każdym rogu postawiłem więc po „słupku” CLA 604a + CLA 208SA, a ponieważ nie dojechały statywy podłożyłem pod przód podpórki, żeby zestawy grały pod pewnym kontem w górę. Efekt? Efektywnie nagłośniona sala na spora odległość, a przy tym o poziomie głośności pozwalającym na rozmowę. Podczas koncertu przechadzałem się po sali sterując bezprzewodowo mikserem Mackie DL1608 z iPada. Faktycznie pokrycie dźwiękiem było szerokie i bardzo skuteczne, a zaczepiony przez managera w bezpośredniej bliskości grających zestawów mogłem wymienić uprzejmości nie wydzierając się sobie do uszu 🙂 Przyznaję, że celowo wziąłem na tę sztukę Mackiego DL1608 z iPadem. W połączeniu z atrakcyjnie wyglądającym – niemal „niewidzialnym” – systemem FBT Vertus zdobyłem kolejny przyczółek 🙂 i miejsce na następne nagłośnienia. To nie żart… Koniec końców, będę musiał kupić do firmy testowany system. Tak to się skończy. Podczas testów FBT Vertus w różnych konfiguracjach potwierdził, że koncepcja i realizacja tego systemu jest przysłowiowym strzałem w dychę. Przede wszystkim – system jest lekki i iście kompaktowy. Na mniejsze nagłośnienia wystarczy zwykłe kombi, żeby się zapakować z całym sprzętem. Doskonale system Vertus sprawdza się w nagłośnieniu strefowym. W praktyce często wystarczy zastosować jeden słupek na strefę, gdyż CLA 604a rzetelnie gra w poziomie na te 100°. Genialnie sprawdza się Vertus w nagłaśnianiu eventów firmowych. Nie powiedziałem dotąd o jeszcze jednej cesze CLA 604a – ten zestaw w konfiguracji pojedynczej lub „tradycyjnej” podwójnej i potrójnej jest bardzo odporny na sprzężenia z mikrofonów. W praktyce „prezes” może stanąć z mikrofonem 3 kroki od Vertusa, a ten ani piśnie 🙂 Sprawdzone empirycznie! Nawet przy mocno wysterowanym gainem mikrofonie używanym w pozycji „prezesowskiej” nic nie sprzęga. Przy tym FBT Vertus „wygląda”. Prezentuje się atrakcyjnie, a w sytuacjach gdy tego potrzeba, nie widać go. Systemu nagłośnieniowego właściwie nie ma, a gra… Przymierzając się do zakupu FBT Vertus warto zainwestować w dwa typy statywów przykręcanych do subbasów – jeden ustawiony w poziomie (FBT KMS220 + VT-S604), drugi „patrzący” nieco w dół (FBT KMS220 + VT-DS604). Dużą zaletą jest szeroka konfigurowalność systemu, gdy raz potrzeba uzyskać szerokie pokrycie dźwiękiem, a w innej sytuacji trzeba zagrać węższym „korytarzem” ale na większą odległość. Wykorzystanie układu DSP z presetami pozwalającymi dostosować system do potrzeb jest ogromną zaletą. Warto też wspomnieć, że FBT Vertus jest przystosowany do montażu stałego jako system instalacyjny.
Do testów dostarczył: FX Music Group
TAGI: FBT Vertus CLA 604a, FBT CLA 208SA, mały system wyrównany liniowo, kompaktowy system wyrównany liniowo, mała mobilna liniówka aktywna, przenośny system nagłośnieniowy, mobilny system nagłośnieniowy do nagłaśniania koncertów, efektywny system nagłośnieniowy, mały niewidoczny system nagłośnieniowy na eventy, elegancki system nagłośnieniowy sprzęt do nagłaśniania eventów, jakie kolumny kupić do nagłaśniania eventów firmowych?, atrakcyjny wizualnie sprzęt nagłośnieniowy na eventy firmowe, mała aktywna liniówka do firmy nagłośnieniowej, mały i lekki system nagłośnieniowy, lekkie kolumny szerokopasmowe z subwooferami, mały i lekki line array do firmy rentalowej na eventy, eleganckie kolumny do nagłaśniania eventów
|
TOP AKTUALNOŚCIPopularne testy on-line
NAPISZ DO NAS! Jeśli brakuje w naszym wortalu testu instrumentu bądź sprzętu muzycznego którego szukasz, napisz do nas! Postaramy się przetestować urządzenie i opublikować test. |