dbx AFS2 – zaawansowany zautomatyzowany eliminator sprzężeń08.04.2015 W ubiegłym roku dbx pokazał na targach InfoComm w Mieście Aniołów w Stanach procesor AFS2. Producent twierdził, że ma skutecznie eliminować sprzężenia elektroakustyczne. Tiaaaa… A świstak siedział i zawijał w sreberka 😛 Co rusz na rynku pojawiają się urządzenia typu antyfeedback processor czy feedback destroyer. I zwykle – owszem – niszczą, ale brzmienie, a sprzężenia i tak się pojawiają. Jan Marek, Radek Barczak, Krzysztof Kisiu Wojciechowski
Mieliśmy do tej pory w testach dwa procesory antysprzężeniowe innych firm niż dbx. Jeden… nie działał prawidłowo “wycinając” w pień użyteczne sygnały i degradując jakość brzmienia dobrych markowych zestawów głośnikowych do kartonowato brzmiących chińskich “plastików”. A drugi? W trakcie testów po tygodniu się spalił 😛 Częściowo ze wstydu hehe. Bo też nie działał prawidłowo. Czy ktoś widział skutecznie działający aktywny filtr antysprzężeniowy, który działa skutecznie i przy tym nie niszczy “soundu”? Hmmmm…. To tak jak z yeti 😛 ponoć ktoś je widział. Dlaczego z dbx’em AFS2 ma być inaczej?
Ponoć to nie jest “ślepy” i “głuchy” procesor. Został wyposażony w inteligentne algorytmy przyczynowo-skutkowe opracowane w trakcie głębokiej analizy istoty sprzężeń przez inżynierów dbx. Z grubsza można – a nawet należy – zapoznać się z czubkiem góry lodowej wniosków wynikających z tych analiz w udostępnionym na stronie producenta w dokumencie PDF.
W zasadzie, w pewnym sensie dbx AFS2 jest procesorem psychoakustycznym – dzięki algorytmom potrafi “przewidzieć” sprzężenie na podstawie wczesnych sympotomów. Ten procesor nie jest jedynie prostym “siepaczem”, który tnie głowy sprzężeniowych trolli gdy je tylko “zobaczy”. Algorytmy antysprzężeniowe dbx’a w AFS2 mają na podstawie wzorców powstawania sprzężeń działać o wiele skuteczniej, niż nawet najszybciej działający aktywny “zwykły” filtr wycinający. Gdyby kawaleria filtrów Notch miała wkraczać już w chwili “podejrzenia” mogło by się okazać, że przypadkiem wytniemy wokal śpiewany techniką śpiewu białego, albo leadową barwę syntezatora. Producent zapewnia, że w przypadku dbx’a nie ma takiego ryzyka. Praktyka to potwierdziła. Co oferuje dbx AFS2?
Procesor oferuje przetwarzanie dwóch kanałów mono lub jednego stereo. Do dyspozycji są zarówno wejścia symetryczne XLR oraz jack 1/4″, jak i wyjścia – dla gniazd jack 1/4″ można wybrać poziom wejściowy między -10dBV a +4 dBu. Każdy z kanałów wyposażono w 24 filtry Notch o dobroci do 1/80 oktawy. Mogą one działać jako filtry stałe o ustalonej wcześniej wartości (Fixed) lub jako filtry dynamiczne “reagujace” w czasie rzeczywistym na pojawiające się sprzężenia (Live).
Filtry w AFS2 działają w trzech trybach i mają parametry zoptymalizowane pod kątem typów przetwarzanego sygnału akustycznego. Optymalizacja sięga bardzo głęboko, bo nawet szerokość pracy filtrów została poddana indywidualnym nastawom. Z tego co nami wiadomo, to jedyne takie urządzenie tak głęboko dostosowujące się do różnych trybów pracy i sygnałów. Jak przystało na urządzenie dbx, filtry pracują w trybie Constant Q (nie poszerzają zakresu działania wraz ze zwiększaniem głębokości działania w skali dB). Oto parametry pracy filtrów w poszczególnych trybach: – Speech (mowa) – filtry dla sprzężeń poniżej 76 Hz mają stałą wartość “szerokości” ustaloną na 11 Hz, zaś powyżej częstotliwości 76 Hz filtry mają dobroć Q=7 – Music (muzyka) – filtry działające poniżej 927 Hz mają stałą szerokość 8 Hz, zaś powyżej 927 Hz o stałej dobroci Q=116 – Music/Speech (muzyka i mowa) – filtry poniżej częstotliwości 260 Hz pracują ze stałą szerokością 9 Hz, zaś powyżej 260 Hz z dobrocią Q=29. To są wartości “minimalne” szerokości zadziałania filtrów. Algorytmy na bieżąco dostosowują szerokość pracy / dobroć filtrów. Jeśli jakiś zakres sprzężeń może być “obsłużony” przez jeden filtr o szerszym zakresie działania, system operacyjny dbx AFS2 uaktywnia jeden filtr zamiast dwóch lub trzech.
Genialnym rozwiązaniem NIEPRAWDOPODOBNIE ułatwiającym i przyspieszającym konfigurację oraz przygotowanie procesora do pracy jest kreator konfiguracji krok po kroku (Wizard). Jesteśmy pytani o wybór trybu pracy (mono, 2xmono lub stereo), a następnie o typ sygnałów elektroakustycznych (muzyka, mowa, muzyka + mowa), po czym krok po kroku jesteśmy prowadzeni “za rączkę” za pośrednictwem komunikatów na ekranie LCD. Prosto i szybko. Tylko czy skutecznie?
Optymalnym rozwiązaniem wydaje się oddelegowanie do pracy połowy lub więcej filtrów w trybie fitrów stałych – ustalonych np. przez kreator/wizard, a resztę w dynamicznym (live). My w różnych zastosowaniach definiowaliśmy jako filtry stałe od 12 do 20 filtrów. Minimum 4 pozostawały do dyspozycji w trybie Live. To pozwala na aktywne czuwanie algorytmów nad ewentualnym zduszeniem w zarodku sprzężeń, które mogą się pojawić w trakcie wykonu.
Czy to działa?
Nie wierzymy, że to stało się możliwe. Że pojawił się na rynku w pełni funkcjonujący zautomatyzowany eliminator sprzężeń nie “gwałcący” przy tym w sposób drastyczny brzmienia. Ale tak – to działa. I to znakomicie. Genialnie wręcz sprawdza się w warunkach konferencji, targów, sesji rad i sejmików czy jakichkolwiek marketowych promocji lub prezentacji. Na czas strojenia warto zaopatrzyć się w stopery B-) W praktyce na tego typu “sztuki” spokojnie można puścić “młodego” – dbx AFS2 wykona robotę za niego 😛 Trochę szkoda, że nie ma możliwości ręcznej edycji filtrów już po wystrojeniu… Ale nie zmienia to faktu, że dbx AFS2 przy swojej cenie i skuteczności powinien w rackach eventowych zastąpić wszelakie korektory graficzne – jest idealnym kompanem dla wszelakich analogowych mikserów, a nawet mikserów cyfrowych. Precyzyjne filtry Notch działają wielokrotnie skuteczniej od GEQ nie degradując przy tym brzmienia. To różnica klasy. I to niejednej. W pamięci w aktualnej wersji systemu operacyjnego można zapisać 5 ustawień Preset.
W przypadku sygnałów stricte muzycznych naszym zdaniem lepiej bardzo porządnie “wystroić” system w trybie Fixed pozostawiając na dynamiczny Live tryb 4 filtry, gdyż przy charakterystycznych i specyficznych sygnałach muzycznych jak brzmienia syntezatorów o falach prostych lub mocno przetworzonych dźwiękach gitar elektrycznych dbx AFS2 może wyrazić gotowość do działania 🙂 i lepiej, by w takiej sytuacji nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Zresztą, w zastosowaniach typowo muzycznych, testowany procesor będzie miał zastosowanie raczej w rackach zespołów eventowych i coverowych, które same się nagłaśniają. W tej sytuacji AFS2 okazuje się genialnym rozwiązaniem.
Jest jeszcze jedno “poletko” do obsiania AeFeSem dwa. Warto przemyśleć zastosowanie dbx AFS2 we wszelakich stałych instalacjach nagłośnieniowych. Nie chodzi tu oczywiście o duże instalacje koncertowe z systemami liniowymi itd, ale o systemy konferencyjne w hotelach, centrach biznesowych czy nawet salach wykładowych. Te filtry naprawdę zabierają mniej dźwięku niż jakiekolwiek korektory GEQ czy nawet wąsko działające tradycyjne filtry korektorów parametrycznych. Nawet te z procesorów instalacyjnych dbx’a 😛
Do testów dostarczył: ESS Audio
|
TOP AKTUALNOŚCI
Popularne testy on-line
NAPISZ DO NAS! Jeśli brakuje w naszym wortalu testu instrumentu bądź sprzętu muzycznego którego szukasz, napisz do nas! Postaramy się przetestować urządzenie i opublikować test. |