Proel DB1A i DB2A15.12.2010 Firma Proel znana jest na polskim rynku przede wszystkim z akcesoriów scenicznych takich tak kable, stageboxy, kable wieloparowe itp. Czy DI-box można zaliczyć do „akcesoriów scenicznych”? Moim zdaniem tak, dlatego dobrze, że w ofercie dystrybutora Proela – firmy Soundtrade pojawiły się nowe aktywne DI-boxy. Jednokanałowy DB1A, oraz dwukanałowy DB2A. Tomasz Pawłowski
Oba testowane przeze mnie urządzenia są aktywne, a ich budowa zewnętrzna jest całkiem zbliżona. Tak wersja jednokanałowa, jak i dwukanałowa za sprawą solidnej obudowy waży około 1kg, a wielkością już na pierwszy rzut oka wygląda na sprzęt przystosowany do zainstalowania w racku. Wysokość 1U i szerokość rack 1/2 19”. Proel całkiem sprytnie wymyślił montaż w zabudowie rackowej. Otóż na miejsce gumowych boków, swoją drogą całkiem nieźle zabezpieczających DI-box przed uszkodzeniami, czy niechcianym przemieszczaniem, na które narażony jest każdy sprzęt „rzucony” scenę, przykręcamy metalowe elementy montażowe. W komplecie do każdego DI-boxa dołączany jest jedne służący do wkręcenia do racka i drugi do skręcenia dwóch urządzeń ze sobą (takich potrzebujemy dwie-od przodu i od tyłu), więc kupując dwa DI, dostajemy w komplecie cztery sztuki mocowań. Tak samo rozwiązane jest również zasilanie DI-boxów. Oprócz standardowej już możliwości zainstalowania baterii 9V i przyłączenia napięcia Phantom (od 24V do 48V) do Proeli można podłączyć również zewnętrzny zasilacz prądu stałego o napięciu 9V. Kieszeń na baterie oraz gniazdo zasilacza znajduje się na tylnej ściance, a dzięki gnieździe „Link” możemy szeregowo łączyć zasilanie urządzeń w racku. Bateria 9V jest dostarczana w komplecie razem z DI-boxem. Zasilacz niestety już nie. Na tym, oraz na ogólnej zasadzie działania kończą się podobieństwa. Proel DB1ANa panelu przednim mamy standardowy zestaw złączy, to jest dwa równoległe Jack ¼” – input i link, wejście XLR (wszystkie niesymetryczne) oraz symetryczne wyjście. Producent dodatkowo wyposażył DI-box we włącznik separacji masy, oraz włącznik zasilania. Dostępne mamy trzy poziomy tłumienia, zmieniające również impedancję wejściową, czyli dwa przyciski -10dB i -20dB. Po naciśnięciu obu tłumimy sygnał o 30dB. Ciekawym dodatkiem jest przełącznik odwrócenia polaryzacji oraz niezmiernie praktyczne diody informujące o obecności sygnału oraz o przesterowaniu DI-boxa. Łatwo sobie wyobrazić jak bardzo ułatwiają one pracę technika sceny, ułatwiając znalezienie uszkodzonego elementu toru audio, czy dopasowanie tłumienia DI-boxa od razu po podłączeniu źródła. Bez komunikatów „proszę o pad na DI” od realizatora frontowego, czy też, w przypadku, gdy jedna osoba obsługuje niedużą sztukę, bez niepotrzebnych spacerów pomiędzy mikserem a sceną. Drobnym niedociągnięciem jest niestety to, że dioda informująca o sygnale rozświetla diodę przesterowania. Przyznaję, że przy pierwszym zetknięciu z DB1A trochę wprowadziło mnie to w błąd, a łatwo się do tego przyzwyczaić i rozpoznać natężenie czerwonej diody „clip”, czy tak naprawdę świeci ona, czy tylko jest niechcący rozświetlana przez diodę obok. Wewnątrz jednokanałowej wersji widać typowe dla tej konstrukcji elementy w “analogowym” stylu z transformatorem na czele. Tylko dlaczego niektóre elementy wyglądają jak topole na wietrze? Mimo to konstrukcja sprawia wrażenie dość dobrze zmontowanej. Proel DB2AW przypadku wersji dwukanałowej nie mamy przełącznika odwracania polaryzacji. Dostępne są dwa poziomy tłumienia: 20dB i 30dB. Nie są zrealizowane na przyciskach, ale na małych przesuwnych przełącznikach. Zapewne dla zaoszczędzenia miejsca na panelu frontowym. Takie rozwiązanie ma też wymiar praktyczny. Trudniej jest przypadkiem ustawić sygnał na różnym poziomie na obu kanałach. DB2A niestety nie posiada diód kontrolujących sygnał, ani gniazd wejściowych XLR, za to producent umieścił dwa gniazda RCA (chinch). Jako że urządzenie to jest stereofoniczne, ten rodzaj przystosowania do źródeł typu laptop, czy mikser DJ oceniam bardzo pozytywnie.
Jeśli natomiast chodzi o budowę wewnątrz, to Proel w tym miejscu nieco mnie zaskoczył. DB2A zrealizowany jest na bazie dwóch układów scalonych (po jednym na kanał) i to w zasadzie tyle… do tego – oczywiście – garść kondensatorów, diód, rezystorów, ale transformatora jakoś nie znalazłem. Takie rozwiązanie tłumaczy też taką samą masę obu wersji DI-Boxa.
TestyTen akapit będzie, z korzyścią dla obu urządzeń krótki, ponieważ nie jestem w stanie rozpisać się o sprzęcie, który po prostu dobrze wykonuje swoją robotę. Podczas koncertu z wykorzystaniem systemu wyrównanego liniowo L-acoustics, nie usłyszałem żadnych szumów, zniekształceń czy podbarwień. Podobnie w studiu nagraniowym, gitara akustyczna brzmiała tak jak powinna. DI-boxy sprawiają wrażenie w stu procentach transparentnych dla barwy. Potwierdził tę tezę pomiar za pomocą programu SMAART 6. Charakterystyka częstotliwościowa jest płaska jak stół, natomiast fazowa różni się trochę od danych producenta, jakkolwiek nie odbiega od normy. Wykresy modelu jednokanałowego poniżej. Model dwukanałowy różni się minimalnie charakterystyką fazową (na swoją korzyść). Wynika to zapewne z tego, że zbudowany jest na zupełnie innych elementach.
Do testów dostarczył: Soundtrade
|
TOP AKTUALNOŚCIPopularne testy on-line
NAPISZ DO NAS! Jeśli brakuje w naszym wortalu testu instrumentu bądź sprzętu muzycznego którego szukasz, napisz do nas! Postaramy się przetestować urządzenie i opublikować test. |