Beyerdynamic OPUS100 model OPUS168 mkII, OPUS155 mkII – niskobudżetowe markowe systemy bezprzewodowe08.09.2009
Jan Marek, Radek Barczak
Do testów dostaliśmy dwa zestawy serii OPUS 100 mkII – z nadajnikiem mikrofonowym do ręki SDM168 o charakterystyce superkardioidalnej, model OPUS 168 mkII oraz z nadajnikiem bodypack i mikrofonem nagłownym o charakterystyce dookólnej OPUS 155 mkII. Pierwsza informacja – zestawy OPUS 100 pracują w technologi transmisji VHF. Druga, że odbiornik pracuje w trybie true diversity. Trzecia – systemy OPUS 100 mają jedną stałą częstotliwość pracy, a seria udostępnia 9 pasm pracy. By uprzedzić ewentualne pytania – systemy VHF są w naszym kraju dopuszczone do użytkowania pod dwoma warunkami. Po pierwsze, muszą pracować w zakresie między 174 MHz a 230 MHz (zakres cywilny), a po drugie nadajniki nie mogą mieć większej mocy niż 10 mW. Beyerdynamic seria OPUS 100 mkII spełnia oba te warunki – nadajniki mają moc równą 10 mW. Pamiętacie wielki multitest odsłuchowy mikrofonów publikowany na łamach E-MUZYKa? Od tamtego czasu baczniejszą uwagę zwróciłem na mikrofony Beyerdynamic serii OPUS. Więcej – model OPUS 81 trafił do mojej firmy i pracuje do tej pory. Brzmienie oferowane przez mikrofony Beyerdynamic jest inne niż oferuje większość nawet markowych firm – mają sporo ciepłego dołu, delikatny „dołek” w zakresie 800 Hz – 1,8 kHz i podbitą prezencyjną górkę o częstotliwości ośrodkowej 5 kHz z dodatkowym (ale już mniejszym) otwarciem w okolicach 10 kHz. Dźwięk z punktu wymaga mniej kręcenia gałami 🙂 oferując czytelność i atrakcyjny „piach” w górce. Warto spróbować – i właśnie to oferuje bezprzewodowy mikrofon doręczny SDM 168. Oto przykładowe nagranie „studyjne” w opozycji do Shure SM58. Beyerdynamic OPUS 168 mkII – wokal z podkłademShure SM58 – wokal z podkłademWkładka pochodzi z modelu OPUS 69, ma charakterystykę superkardioidalną najlepiej sprawdzającą się w warunkach scenicznych – gwarantuje dużą odporność na sprzężenia, również na niewielkich, zatłoczonych scenach. A nie oszukujmy się – zestaw Beyerdynamic OPUS 100 w wersji OPUS 168 mkII będzie gościł w małych klubach, usługowych zespołach muzycznych, młodych kapelach, hotelach, szkołach i przedszkolach. Czyli w sytuacjach, gdzie nie ma potrzeby korzystania z większej ilości systemów w jednym czasie – system OPUS 100, w tym OPUS 168 mkII ma stałą częstotliwość pracy w zakresie 174 – 230 MHz. W ofercie jest 9 różnych częstotliwości: 174,100 MHz, 175,000 MHz, 184,000 MHZ, 198,250 MHz, 199,700 MHz, 202,400 MHz, 213,400 MHz, 231,600 MHz, 239,200 MHz. System OPUS 168 mkII składa się ze wspomnianego nadajnika SDM 168 oraz odbiornika NE100 S. Nadajnik jest zasilany baterią 9V która umożliwia ciągłą pracę nawet przez kilkanaście godzin. Używaliśmy OPUS 168 mkII podczas lokalnego festiwalu młodych kapel rockowych – zestaw pracować praktycznie bez przerwy od godzin południowych do późnych wieczornych. Dopiero następnego dnia po dwóch godzinach pracy konieczna była szybka wymiana baterii, o czym informowała zapalona czerwona dioda. Wymiana jest prosta i szybka, wystarczy odkręcić końcówkę mikrofonu, wysunąć zużyta baterię i wsunąć nową ; cała operacja trwa 10 sekund. Odbiornik Beyerdynamic NE100 S wyposażono w dwie anteny pracujące w systemie true diversity – system dobiera sam, z której anteny odbiera sygnał gwarantując zawsze reprodukcję silniejszego sygnału. Na odległości rzędu do 25 metrów (w zależności od otoczenia i ewentualnych elementów zakłócających) w razie bezpośredniego kontaktu wzrokowego nadajnik-odbiornik sygnał jest silny i pozbawiony zakłóceń. Powyżej tej odległości sygnał traci już na jakości. Korzystając z odbić fal bezpieczniej jest zachować maksymalną odległość 15-20 metrów. Poziom graniczny szumu można wyregulować gałką Squelch – trzeba przyznać, że jakkolwiek poziom szumu jest minimalnie wyższy niż w tanich systemach UHF, to jest na pomijalnym poziomie. Istotne w tym wszystkim jest, by odbiornika nie stawiać w bezpośredniej bliskości dużych konstrukcji stalowych (należy zachować odległość 1 metra) no i najlepiej jednak zachować kontakt „wzrokowy” między odbiornikiem i nadajnikiem. Co ciekawe, odbiornik jest praktycznie bezobsługowy 🙂 Wystarczy przykręcić anteny, podłączyć zasilanie, wybrać poziom sygnału wysyłanego z wyjścia (mikrofony lub liniowy) i wyprowadzić sygnał (do dyspozycji jest złącze XLR oraz jack 1/4”) do miksera. Szybko, łatwo i skutecznie. Może więc warto umieścić odbiornik na scenie, a do miksera doprowadzić sygnał z pyty? W razie większych odległości niż 25 metrów to lepsze rozwiązanie.
***
Radek Barczak Zestaw Beyerdynamic wziąłem na nagrania koncertów, które odbyły się w trakcie tegorocznego VIII Oficjalnego Zlotu Grupy Gitarowej pl.rec.muzyka.gitara. Był m.in. głównym mikrofonem wokalowym na koncercie poznańskiej grupy [deleted] oraz krakowskiego zespołu 230 Volt. Jedna cecha była uderzająca – standardowo na wokale daję SM58 i w sytuacji gdy mam tylko jeden parametryczny środek (na koncercie używałem konsolety z cyfrowym rejestratorem 16-kanałowym Fostex LR-16) w stole staję przed problemem – zmniejszać niższe średnie czy wzmacniać 3-5 kHz. W przypadku OPUS 168 mkII nie ma tego dylematu – środek jest wystarczająco podcięty i przez to nie dudni (niższy środek) i nie sprzęga (wyższy środek). Praktycznie prócz filtra dolnozaporowego i nieznacznego rozjaśnienia góry nie musiałem nic przy mikrofonie „grzebać”. Istotną zaletą tego mikrofonu w pracy estradowej jest również spory spadek skuteczności przy sygnałach z tła – wiadomo, że crash czy china wejdzie w mikrofon, zwłaszcza odsłonięty przez wokalistę, który właśnie gra solówę na gitarze. Ale ten akurat mikrofon jest mniej podatny na takie sytuacje niż klasyczny SM58. A to, w połączeniu z charakterystyką superkardioidalną bardziej odporną na sprzężenia, pozwala uniknąć wielu problemów na małych scenach, gdzie często dźwięk kręcą mało doświadczeni akustycy. Beyerdynamic OPUS 168 mkII mnie osobiście przekonał.
***
Jan Marek Zestaw OPUS 155 mkII jest przeznaczony do innych celów – komplet mikrofonu nagłownego i nadajnika body pack przeznaczony jest bardziej do zastosowania na prezentacjach, do konferansjerki, choć również do… nagrywania lektorów szkół językowych na CD, DVD czy w Internecie 🙂 Sprawdzony patent – ile czasu trwa wyrównywanie poziomów półprofesjonalnych lektorów czytających słówka lub teksty do szkół językowych? Duuuużo. To niezapłacony czas. A że nikt nie oczekuje, że słówka będą nagrywane mikrofonem Neumann, taki zestaw nagłowny + słuchawki zamknięte to idealny komplet w takiej sytuacji. Obojętne, czy lektor ruszy się w lewo czy w prawo – mikrofon tkwi w identycznej odległości od ust 🙂 A to, że wprzęgnięta jest do tego technologia transmisji VHF nie ma większego znaczenia – szum jest pomijalny, w razie czego można założyć bramkę, a na ewentualne zniekształcenia nikt w przypadku takiej roboty nie zwraca uwagi. Mikrofon nagłowny ma interesujący system montażu pozwalający założyć go z dowolnej strony – od lewej, bądź od prawej strony. Uchwyt pałąka mocującego do głowy jest przy tym stabilny. W razie wykorzystania zestawu na prezentacjach należy pamiętać, że mikrofon ma charakterystykę dookólną i jest tym samym dość wrażliwy na ewentualne sprzężenia – wychodzenie przed kolumny nie jest w tym przypadku rozsądne :-). Beyerdynamic OPUS 155 mkII pracował podczas prezentacji przyborów kuchennych na poznańskim Starym Rynku w trakcie III Ogólnopolskiego Festiwalu Dobrego Smaku – z sukcesem i bez problemów. Sprawdził się również w konferansjerce podczas kilku imprez plenerowych. No i przypominam, że mikrofon nagłowny jest najlepszym remedium na niesfornego lektora 🙂
Nadajnik body-pack ma możliwość pracy nie tylko z mikrofonem nagłownym, ale również sygnałem instrumentalnym z gitary bądź basu – pod klapka ukrywającą baterię jest odpowiedni przełącznik i regulacja poziomu wzmocnienia GAIN. Zaczep do paska można regulować pod kątem 45°. Podobnie jak nadajnik doręczny, body pack na baterii alkalicznej może pracować nawet kilkanaście godzin.
Beyerdynamic OPUS 100 jest serią niskobudżetową, ale marka gwarantuje trwałość i dobrą jakość. Seria OPUS nie jest produkowana w Chinach, a na Tajwanie. Zwłaszcza model z mikrofonem doręcznym brzmieniowo jest interesującą propozycją wartą przetestowania. W razie, gdyby w zaprzyjaźnionym sklepie nie było OPUS 168 mkII, można spróbować przetestować mikrofon OPUS 69 – w zasadzie to ta sama konstrukcja. Polecam. Dystrybutor: Mega Music
|
TOP AKTUALNOŚCIPopularne testy on-line
NAPISZ DO NAS! Jeśli brakuje w naszym wortalu testu instrumentu bądź sprzętu muzycznego którego szukasz, napisz do nas! Postaramy się przetestować urządzenie i opublikować test. |