dB Technologies ES-503 – nowoczesny aktywny mobilny wertykalny system liniowy z DSP i Bluetooth12.01.2016
Radek Barczak, Jarek Mierzejewski, Wiola Kaźmierczak, Jan Marek
Symbol serii ES oznacza Entertainment System – systemy przeznaczone do zastosowań w szeroko pojętym “biznesie” rozrywkowym, dla DJów, klubów muzycznych, barów, zespołów muzycznych, do karaoke. Generalnie we wszelkich sytuacjach wymagających mobilnego sprzętu o niewielkich gabarytach lub nie rzucającego się w oczy dyskretnego nagłośnienia. Choć ES-503 również powinien się sprawdzić w nagłośnieniu konferencji, szkoleń, jako nagłośnienie eventów firmowych czy do obsługi niewielkich scen w pomieszczeniach zamkniętych. Analizując dane techniczne oraz funkcjonalność od razu można dojść do przekonania, że to przemyślana, funkcjonalna i nowoczesna konstrukcja. Na pewno przydały się doświadczenia z konstrukcji większych liniówek DVA T oraz niewielkich DVA MINI. Warto w tym miejscu wspomnieć, że dB Technologies jest właścicielem marki i firmy RCF, której doświadczenie z pewnością również zostało wykorzystane przy konstrukcji nowego systemu nagłośnieniowego. Co oferuje dB Technologies ES-503? Przede wszystkim moc. Zastosowano znane i cenione cyfrowe końcówki dB DigiPro G3 zasilane impulsowo. To jedna z efektywniejszych i lepiej brzmiących konstrukcji w całej branży, do tego zintegrowana z układem DSP przetwarzającym sygnał w parametrach 24-bit/48 kHz. Producent informuje o wyposażeniu zestawu ES-503 w 3 końcówki o łącznej mocy 1000 W. Nie wiadomo jakiej mocy, ale 1000 W w dokumentacji i materiałach marketingowych jest. A jak! Wszyscy teraz używają “dziwnych” norm pomiarowych. Rekordziści przesadzają nawet 8-krotnie 😛 Co więcej, wbudowane końcówki przy odpowiednim zasileniu zapewne mogą wydzielić moc 1000 W 🙂 Więc nie jest to nieprawda. Ale biorąc pod uwagę zabezpieczenia, moc ciągła raczej nie przekracza 500 W. Do tego dB Tech ES-503 to niezwykle mała cielesność – dwie “szerokopasmowe” górki wyposażone w cztery przetworniki 3”, mają szerokość mniejszą niż 10 cm, wysokość 36 cm i głębokość niecałe 14 cm. I jedna kolumna (bo to jest prawdziwa kolumna, czyli zestaw głośnikowy wyposażony w szereg identycznych przetworników umieszczonych w jednej linii 🙂 ) waży niecałe 2 kg – obudowa jest wykonana z w miarę odpornego na zarysowania tworzywa. Wbudowane przetworniki są wyposażone w neodymowe magnesy i charakterystycznie ukształtowane membrany. Próbowaliśmy się dostać do środka, jednak po odkręceniu grilla okazało się, że materiałowa mata chroniąca na przykład przed bezpośrednim “atakiem” deszczu, jest… wklejona na stałe. Zestawy szerokopasmowe – a właściwie “górki”, mają rozmieszczone przetworniki według krzywej logarytmicznej zapewniającej lepszą propagację w pionie oraz zwiększającej efektywny zasięg. Ponadto górki mają możliwość złączenia – moduł A + B, za pomocą specjalnych szyn mocujących. Konstrukcja jest tak zaprojektowana, że zachowana jest zgodność fazowa i jednocześnie znacząco zwiększony skuteczny zasięg propagacji. System pozwala wówczas pokryć skutecznie przestrzeń zawierającą się w wartościach kątków 90 stopni w poziomie i 65 stopni w pionie. Tu istotna uwaga użytkowa – przy mocowaniu dwóch zestawów ze sobą należy zwrócić baczną uwagę na instrukcję obsługi, gdyż jak się okazuje próbując “na siłę” zmontować jeden słupek z dwóch zestawów, dość łatwo można wyłamać ząbki blokujące. Łączymy kolumnę oznaczoną jako A jako dolny element i kolumnę B jako górny. Trzeba zwrócić uwagę na kolejność łączenia, gdyż przy niepoprawnym podłączeniu jedna kolumna nam po prostu nie zagra – sygnał jest doprowadzany do dolnego modułu A złączem Neutrik NL-4, zaś do górnego modułu B szyną łączącą oba moduły. Sercem systemu jest subbas. Obudowa subwoofera jest zbudowana ze sklejki 15 mm i pokryta trwałym lakierem strukturalnym. Zastosowano bardzo efektywny 12-calowy przetwornik z neodymowym magnesem, co w połączeniu z cyfrowymi końcówkami DigiPro G3 składa się na niską wagę basu – nieco ponad 16 kg. Na pojedynczy system dB Technologies ES-503 składają się dwie górki i aktywny subwoofer, w którym mamy zarówno końcówki mocy, jak cyfrowy 3-kanałowy mikser z DSP. Panel tylny subbasu udostępnia przyłącza, intuicyjny system zarządzania parametrami pracy miksera oraz spory pasywny radiator – o dziwo w zupełności wystarczający do skutecznego chłodzenia końcówek nawet w wysokich temperaturach. Pojedynczy system może pracować w trybie Mono – wówczas łączymy dwie kolumny szerokopasmowe w jeden słupek i podłączamy jednym przewodem Speakon NL-4 do gniazda opisanego A+B, lub w trybie Stereo – wówczas łączymy górki do oddzielnych gniazd. Pewnego rodzaju komplikacją jest średnica mocowania na statywie modułów szerokopasmowych – 25mm to nietypowa wartość. Otwór jest po prostu sporo węższy, niż mają standardowe statywy kolumnowe. W komplecie znajduje się tylko jedna sztyca. Jeśli chcemy użyć tryb stereo, niezbędny jest jeszcze jeden statyw. Szkoda, że w komplecie nie ma opcjonalnych “grzybków” redukcyjnych na standardowe statywy kolumnowe. Bo tak jesteśmy skazani na dedykowane statywy producenta systemu 😛 System dB Technologies ES-503 może również pracować w trybie Double – dwa systemy w trybie Mono mogą pracować razem jako system stereo. Jedno urządzenie pełni funkcję Mastera, do którego podłączamy sygnały, a drugie łączone z wyjścia XLR Mix Out / AUX Out pracuje jako Slave. Kolumny szerokopasmowe są podłączane przez złącza Speakon NL-4. W komplecie jest jeden dość krótki przewód – na tyle krótki, że przy maksymalnym podniesieniu sztycy i podłączeniu kolumny, przewód jest prawie-napięty. A przecież czasami chcemy zagrać na większa odległość i wówczas przydałoby się podnieść wyżej kolumnę. Druga sprawa, że przewód jest w komplecie tylko jeden… Czyli nie podłączymy sobie w “fabrycznym” secie systemu ES-503 w stereo. Dziwna oszczędność. Jak już rozpoczynamy “koncert życzeń”, to przydał by się w akcesoriach opcjonalnych system pozwalający kątować w pionie kolumnę… Wszystkie wejścia w ES-503 to solidne gniazda typu combo XLR/jack 1/4″ firmy Neutrik – co ważne, z blokadą XLRów. Pokładowy mikser pozwala podłączyć 3 sygnały:
Do dyspozycji jest również wspomniane już wyjście XLR, które może być skonfigurowane jako wyjście monitorowe AUX, lub jako sygnałowe wyjście “podaj dalej’ do zlinkowania kolejnego zestawu. W razie wykorzystania w trybie monitorowym AUX, można również skorzystać z filtru Notch. Filtry Notch są dostępne na wejściu mikrofonowym i wyjściu monitorowym AUX w zakresie częstotliwości 500 Hz – 12 kHz. Pozwalają precyzyjnie wyciąć najbardziej kłopotliwą częstotliwość. Szkoda jednak, że ograniczono od dołu tak wysoko zakres dostępnych częstotliwości, gdyż bardzo często problemem są zakresy poniżej 500 Hz… Szkoda też, że filtr jest dostępny w oddzielnej zakładce, a nie w konfiguracji kanału MIC lub AUX (zakładka Advanced Settings – oddzielny filtr Notch dla wejścia mikrofonowego i wyjścia monitorowego AUX). Do poprawki 😛 Cyfrowe DSP jest odpowiedzialne poza tym za podział pasma – górki grają od 209 Hz – oraz nastawy korekcji dostępnej w trybie Presetów DSP. W pamięci mamy 6 gotowych programów oraz miejsce na jeden program użytkownika. W trybie fabrycznym jest zastosowana 3-pasmowa korekcja z filtrami półkowymi Lo i Hi oraz półparametrykiem w środku – identyczny korektor mamy do dyspozycji w trybie User. Ważne jest, że DSP ma możliwość aktualizacji systemu operacyjnego, więc można się spodziewać nowych funkcjonalności. Z ciekawostek, producent zaprogramował jedno ustawienie Preset DSP o nazwie Antyfeedback… Z wyciętymi 3 częstotliwościami – jak producent podaje “krytycznymi częstotliwościami” 🙂 Jakie to są? Na jakiej podstawie dokonano wyboru? Magia, czary i Voodoo 😛 No dobrze, a jak ten system gra?
Jak napisaliśmy na początku – jest MOC. System jest głośny. Nawet bardzo. Oczywiście, że odbywa się to poniekąd kosztem większych zniekształceń – nie ma się co dziwić, to w końcu jedynie 3-calowe przetworniki, które mają pracować od 200 Hz do 15 kHz (bo taki górny zakres pracy przy spadku -10 dB podaje producent). Producent nie podaje poziomu zniekształceń, za to chwali się wysokim jak na taką konstrukcję maksymalnym poziomem SPL na poziomie 121 dB. To naprawdę znakomity wynik. Nie oszukujmy się również co do dynamiki systemu – zwłaszcza górki mocno kompresują sygnały. Ale to… dobrze 🙂 Jak to określił jeden z testujących: “Koncertowe brzmienie U2 w standardzie” 🙂 Faktem jest również, że zestawy brzmią ZNAKOMICIE. Tak przynajmniej jest odbierane przez ogół słuchaczy. Brzmią trochę “pod publiczkę” – w trybie FLAT nieznacznie wzmocniony dół grający rzetelnie od 50 Hz, delikatnie podbita prezencyjna górka i nieco cofnięty środek. Ale ktokolwiek na nich z testujących zagrał, nie narzekał na uzyskane brzmienie – czy to występu wokalnego, imprezy DJ, karaoke, konferencji, sesji rady miasta, a nawet niewielkich koncertów na żywca i wesela. Świetnie zestawy sprawdziły się podczas świątecznych eventów w marketach – małe, niewielkie, nieomal niewidoczne, a zapewniające naprawdę dobre brzmienie. Duże słowa uznania należą się konstruktorom za opracowanie algorytmów limiterów. Mieliśmy w testach już podobną konstrukcję – przy nieskompresowanym wokalu, przy dużych poziomach wokalu, kolumny szerokopasmowe “zatykały się” – bardzo drastycznie zaczynał działać limiter. Było to na tyle słyszalne, że podczas karaoke zwracało uwagę “laików”, a co dopiero profesjonalistów. W przypadku testowanych zestawów ten problem się nie pojawia – działanie limiterów jest na tyle dopracowane, że ich załączenie przy mocnym wokalu nie powoduje “dziury” w brzmieniu. Tak, że z powodzeniem można wykorzystywać dB Technologies ES-503 przy nagłaśnianiu wokali i karaoke 🙂 Pojedynczy zestaw dB Technologies SE-503 w zupełności dawał radę z nagłośnieniem dyskotek w sporych klubach – taki secik w trybie stereo, po jednej małej 4-głośnikowej kolumience na stronę zapewniał odpowiednie pokrycie dźwiękiem w pomieszczeniach o powierzchni prawie 200 m2 z około setką bawiących się. Dwa zestawy – po jednym kompletnym słupku na stronę – dały radę uciągnąć imprezę na około 150 osób w ogromnej sali o powierzchni prawie 350 m2. Ale już chwilami brakowało wrażeniowo basu… Fakt, że próba zmierzenia się z akustyczną perkusją wyszła średnio – dolny zakres pracy kolumienek nie jest zbyt efektywny i brakowało “panczu” w akustycznych werblach i tomach. Dopiero po mocnej kompresji werbel i tomy zaczynały się przebijać – przy dwóch zestawach ES-503, po jednym na stronę. Na tle ostrej rockowej kapeli. Przy czym z wokalem nie było problemu 🙂 Problemem były tylko tomy i werbel… We wszelkich innych sytuacjach – również w przypadku wesela granego na 2 keyboardy, akordeon, saksofon i 2 wokale – powszechne były słowa podziwu słuchaczy: “Takie małe, a jakie głośne i jak fajnie grają”. Oto wrażenia Wioli Kaźmierczak z użytkowania zestawów dB technologies ES-503 podczas dyskotek, eventów firmowych oraz imprez karaoke i balików dla dzieci.
*** Wiola Kaźmierczak Używałam zestawu ES-503 – jednego zestawu – kilka miesięcy. Zagrałam na tej niewielkiej liniówce kilkanaście imprez. I jak na moje potrzeby oraz imprezy które obsługuję jest to strzał w dziesiątkę! Pomijając fakt, że jestem kobietą (40-kg bas też noszę 😛 ), a bez problemu byłam w stanie wnieść go na 2. piętro klubu, w którym gram. Z kolei w dużej restauracji o eleganckim wystroju, gdzie zawsze miałam problem z managerką sali przy ustawianiu nagłośnienia, dB ES-503 udało się ustawić tak, że nagłośnienie było prawie niewidoczne. Za każdym razem, gdy rozkładałam systemik, który wygląda w sumie jak średniej wielkości kino domowe (!), dość szybko przychodził ktoś z obsługi lub sam szef lokalu i z lękiem pytał “Ale Pani na tym ma zamiar zagrać/nagłaśniać/śpiewać?” Tak! Na tym. 🙂 Gdy tylko odpalałam muzykę, z satysfakcją patrzyłam na coraz bardziej powiększające się oczy tych osób. “Jak to jest możliwe?”. Nikt nie przeszedł obojętnie obok tego zestawu. Każdy zapisywał sobie na kartce symbol i firmę, bo “to niemożliwe”, “takie małe, a tyle może”, “może akurat się przyda”. Nigdy, nawet na dość dużych salach, na których je wykorzystywałam, nie byłam w stanie pokazać całej ich mocy, bo natężenie dźwięku było zbyt duże i nikt nie wytrzymywał głośności. Zwykle grałam maks na 1/2 możliwości paczek, choć zdarzyła się impreza w dużej sali weselnej, gdy zmusiłam ES-503 do pracy prawie na limicie 🙂 Osobiście nie chcę się rozstawać z tym zestawem. dB Technologies ES-503 prawdopodobnie znajdzie się w moim magazynie 🙂 Jjest uniwersalnym i skutecznym nagłośnieniem. A do tego skrojonym wręcz na kobiecą dłoń 🙂 Nie dość, że jest bardzo wygodny, to do tego jeszcze zawodowo brzmi. Wokal jest bardzo klarowny i czysty – a jestem również realizatorem i wokalistką, stawiającą wysoko poprzeczkę przy odsłuchu wokalu. Spokojnie polecam ES-503 na małe i średnie eventy. Z pewnością dadzą radę. I wzbudzą duże zainteresowanie mocą, skutecznością i wielkością 🙂 Wiola Kaźmierczak *** Nagłaśnianie obrad sesji miejskiej w pewnym mieście powiatowym skończyło się… zakupem systemu przez urząd. Nagłaśnianie kilku konferencji w sporym hotelu również skończyło się zakupem. Jedna z restauracji również postanowiła zakupić testowany system na wyposażenie. Podobnie, jak jedna z osób testujących 🙂 Czy to oznacza, że ES-503 jest idealny w każdej sytuacji nagłośnieniowej?
Do testów dostarczył: Soundtrade
|
TOP AKTUALNOŚCI
Popularne testy on-line
NAPISZ DO NAS! Jeśli brakuje w naszym wortalu testu instrumentu bądź sprzętu muzycznego którego szukasz, napisz do nas! Postaramy się przetestować urządzenie i opublikować test. |