Behringer Europort PPA2000BT – aktywny kompletny system nagłośnieniowy

06.05.2015

A na początku był Fender Passport. To on zapoczątkował nową kategorię, zintegrowanych monolitycznych systemów nagłośnieniowych. Takich składanych “paczek” razem z powermikserem i kabelkami. Behringer nie byłby sobą, gdyby tego pomysłu nie skopiował 🙂 Co z tego wyszło?

Jarek Mierzejewski, Piotr Neumann, Radek Barczak

Na system stanowiący po złożeniu sporą monolityczną bryłę, składają się dwa zestawy głośnikowe z przetwornikami LF 10″ i HF 1″ oraz 8-kanałowy powermikser. Komplet można rozłożyć po odpięciu 3 zawiasów. Szybko i skutecznie. W obie strony. W tylnej części bryły powermiksera znalazła się zamykana przestrzeń na okablowanie i dołączony do sprzętu mikrofon.

Sekcja miksera udostępnia 4 kanały mono i 2 stereo. Do pierwszych dwóch kanałów mono można zainstalować bezprzewodowy 2-kanałowy system bezprzewodowy Behringer Ultralink ULM, natomiast do kanałów 7/8 można “podpiąć” nie tylko sygnały stereo o poziomie liniowym, ale również bezprzewodowo odtwarzacz plików dźwiękowych przez protokół Bluetooth.

Do kanałów mono można podpiąć mikrofon (XLR) lub sygnał o poziomie liniowym – symetryczny lub niesymetryczny (jack 1/4″ TRS). Dla wejść mikrofonowych można załączyć zasilanie Phantom, dzięki czemu możliwe jest wykorzystywanie mikrofonów pojemnościowych. Jak na Behringera i tę klasę sprzętu w miarę pozytywnie można się wypowiedzieć o przedwzmacniaczach mikrofonowych – mają stosunkowo niskie szumy własne, odpowiednie wysterowanie klasycznego mikrofonu Shure SM58 uzyskuje się w okolicach godz. 1-2, bez znaczących szumów. Niestety nie mieliśmy możliwości sprawdzić, jak działa podłączenie bezprzewodowych mikrofonów Behringera do kanałów 1 i 2.

Kanały stereo 5/6 i 7/8 są wyposażone w zdublowane liniowe niesymetryczne wejścia 2 x cinch i 2 x jack 1/4″ TS. Trochę szkoda, bo naszym zdaniem liniowe wejścia symetryczne powinny być właśnie w kanałach stereo… Trudno. Wszystkie kanały mają 2-pasmowy korektor z półkowymi filtrami Low i High. Trochę mało, jak na wokale. No ale to kompaktowa konstrukcja.

Producent chwali się, że Klark Technik – twórca m.in. riderowych procesorów pogłosowych – opracował dla Behringera multiprocesor efektów, który został zainstalowany w PPA2000BT. Pogłosy są faktycznie niezłe, podobnie jak multiefekty. Algorytmy są 24-bitowe, wstydu nie ma.

 

Behringer PPA2000BT został także wyposażony w 7-pasmowy korektor graficzny, zespolony z dynamicznym filtrem antysprzężeniowym. Do tego wszystkiego mamy wejście pomocnicze AUX (2 x jack 1/4″ TS lub mini-jack 1/8″TRS), wyjście na aktywny subwoofer i wyjście liniowe do rejestratora (2 x cinch). Do tego końcówki wydające z siebie 2000 W… Poważna sprawa.

 

Trzeba przyznać, że inżynierowie pracujący nad tym projektem udoskonalili i uzupełnili pierwotną konstrukcję tworząc system niemal na miarę XXI wieku. W trakcie naszych testów zweryfikowaliśmy jakość i funkcjonalność zaproponowanych rozwiązań. Choć musimy przyznać, że początkowo przybraliśmy nieodpowiednią miarę i wybraliśmy niewłaściwe warunki testowe dla tego systemu. A wszystkiemu winien jest dział marketingu 😛

 

…dział marketingu firmy Behringer, który postanowił zniweczyć wysyłki twórców systemu i wmówić potencjalnym użytkownikom koncertowe zastosowania tego sprzętu… Marketingowa moc 2000 nie-wiadomo-jakich-Wattów oraz grafiki z koncertowymi sytuacjami wyprowadziły nas na manowce. Próbowaliśmy użyć tego zestawu do nagłośnienia występów śpiewającej młodzieży na koncercie szkolnym. Szybko okazało się, że “koncertowe” zastosowania nie są mocną stroną tego sprzętu. Czym więc Behringer Europort PPA2000BT nie jest?

Nie jest systemem nagłośnieniowym do realizacji koncertów. Można na tym zrealizować co najwyżej nostalgiczne duety wokalno gitarowe lub małe składy z instrumentami elektronicznymi. Ale ostrożnie z wokalem… Nie nagłośnimy odpowiednio profesjonalnego wokalisty, bo wysterowując optymalnie preamp, dynamika wokalu “zatyka” przetworniki i załącza limitery… System dźwiękowo się po prostu dławi. Owszem, efemeryczne wokalistki z delikatnie plumkanymi gitarkami klasycznymi a’la schola albo nastrojowe ballady w repertuarze liryczno-romantycznym da się tym systemem nagłośnić, ale znowuż nie dla zbyt wielu słuchaczy… Niewielkie kafejki lub klubiki do 80-100 osób to maks dla żywej muzy. Bębnów nie nagłośnimy efektywnie w żadnym przypadku, bo dynamika na przykład stopy “wypluje” nam 10-calowe przetworniki.

Ustalmy też jedno – Behringer PPA2000BT nie jest systemem mobilnym. Owszem, po złożeniu stanowi “monolityczną” bryłę, zaopatrzoną do tego w kółka. Ale przy znacznym gabarycie bryły sprzętu, braku odpowiednich uchwytów i wadze przekraczającej 30 kg trudno w pojedynkę zapakować ten system do bagażnika kombi, a co dopiero do sedana. Do jakich zadań można go bez problemu użyć?

Behringer Europort PPA2000BT jest stworzony do obsługi konferencji, prezentacji, szkoleń. Lokalnie. Jako wyposażenie hoteli i centrów konferencyjnych. Wszędzie tam, gdzie można się “dokulać”, zmieniając poziomy kondygnacji przy pomocy windy 😉 Bo noszenie tego kompletu w całości, po schodach raczej nie wchodzi w rachubę 😛

Świetnie sprawdzi się również w szkołach i przedszkolach – tak pod względem łatwości obsługi, jak wyposażenia. Łatwość obsługi wiąże się też z tym, że na przykład korektorem nie jesteśmy w stanie zbytnio “nabroić”, bo półkowe filtry działają @80 Hz i @12 kHz B-) Filtry zostawmy lepiej w spokoju, chyba żeby zdjąć trochę górki i dołu, żeby mniej sprzęgało. O dziwo, te “2000” Watt przy odtwarzaniu tzw. muzyki mechanicznej, pokazuje pazur pozwalając na uzyskanie całkiem sporego poziomu głośności. I nawet fajnie udawanego “basu” w okolicy 80 – 100 Hz. Szkolna dyskoteka czy impreza integracyjna dla kilkudziesięciu osób będzie obsłużona przez testowany zestaw ” odpowiednio. Głośno. Nie będziemy tu mówić o wysublimowanym i detalicznym charakterze projekcji dźwiękowej 🙂 ale… sprzęt okazuje się wystarczająco głośny.

Żeby nie było – brzmieniowo też nie jest tak źle, jak można by oczekiwać o “plastiku”, którego kształt obudowy zestawu głośnikowego jest wymuszony przez formę bryły monolitu… Mamy wprawdzie w dźwięku odrobinę nieprzyjemnego “kartonowego” rezonansu z dolnym środku (160 – 350 Hz), ale nie jest to na tyle dominujący element brzmienia, że nie do zaakceptowania. Można przecież posłużyć się też korektorem “graficznym”. Trzeba tylko MOCNO uważać, bo ten korektor ma filtry o dobroci przynajmniej półtora oktawy, czyli Q o wartości około 0,7.

Co do filtrów antysprzężeniowych – nie ma ich. Jest system wykrywania sprzężeń w zakresach pracy poszczególnych filtrów GEQ. Gdy włączymy działanie detektora, w razie pojawienia się sprzężenia zapalają się czerwone diody na filtrach korektora GEQ. Siłą rzeczy, z uwagi na szerokość pracy filtrów działają… średnio. W praktyce właściwie to nie działają 😛 Jeśli zaświeci nam się dioda na drugim od prawej suwaku 6.3 kHz, to usuwając ten zakres pozbawimy się CAŁEJ górki odpowiedzialnej za czytelność mowy i wokalu 🙂 Średni pomysł. Lepiej tego nie używać i tak ustawiać głośniki, żeby nie sprzęgało 😛 Naszym zdaniem GEQ i filtry antysprzężeniowe to najsłabsze elementy konstrukcji. Do poprawki.

Czy Behringer Europort PPA2000BT jest wart zainteresowania? Przy swojej cenie nieco powyżej 3300 zł wydaje się wręcz okazją! Przy zachowaniu kompaktowych rozmiarów magazynowych, łatwości obsługi i instalacji, jest to świetne rozwiązanie na mobilne – w ramach jednej instytucji – nagłośnienie sal konferencyjnych, szkoleniowych czy wykładowych powiedzmy tak do 100 osób. Możliwość podłączenia źródła dźwięku przez Bluetooth w postaci odtwarzacza lub smartfonu oraz skorzystania z bezprzewodowych mikrofonów na WiFi od Behringera mocno poszerzają potencjał i wygodę użytkowania. Jeszcze raz należy podkreślić prostotę obsługi i instalacji. To sprzęt, z którym poradzi sobie laik, nie mający nic wspólnego z realizacją dźwięku. Nawet przedszkolanka sobie poradzi tak z instalacją, jak z obsługą – “przetestowane w naturze” B-) I potwierdzone. Nie oszukujmy się, że Behringer Europort PPA2000BT gwarantuje koncertowy sound. Nie. Nie do tego został stworzony. Ale to dobrze przygotowany do pracy szkolno-konferencyjno-wykładowo-prezentacyjnej “osiołek” roboczy, który jak trzeba potrafi fiknąć kopytkami w rytm muzyki mechanicznej 🙂 By za chwilę wrócić do kieratu nagłaśniania konferencji i szkoleń… W tych zadaniach się sprawdza. Lokalnie. Polecamy!

Do testów dostarczył: Soundtrade

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tagi: Behringer Europort PPA2000BT test, kompaktowe nagłośnienie sali konferencyjnej, niewielki system nagłośnienia sal konferencyjnych, Behringer PPA 2000 BT Europort cena, przenośny system nagłośnieniowy do hotelu, jakie kolumny i wzmacniacz kupić do centrum konferencyjnego, tani system nagłośnieniowy do szkoły i przedszkola

« poprzednia		następna »