dB Technologies DigiPro Opera 712 DX i DigiPro Sub 15 D – aktywne zestawy szerokopasmowe 700 W na 12-calowym przetworniku i aktywne subbasy 1000 W na 15-calowym przetworniku30.09.2013
Jan Marek, Dawid Janczak
Na pewno wszyscy z branży nagłośnieniowej kojarzą takie marki, jak Proel i RCF. Większość zna również markę FBT. Natomiast marka dB Technologies w Polsce nie jest powszechnie znana. Czyżby to był jakiś mały koncernik? Ależ nie! To całkiem spory koncern. Zapewne wielu zaskoczy informacja, że dB Technologies kilka lat temu właścicielem marki… RCF. Tego typu inwestycja w naturalny sposób wiąże się również z dostępem do rozwiązań technologicznych i całego know how. Należy się spodziewać, że dB Technologies nie ma na celu konkurować bezpośrednio z produktami RCF – stąd też sprzęt dB Technologies jest nieco tańszy od wewnętrznego „konkurenta”. Co ciekawe, nie oznacza to niższej jakości ani stosowania gorszych rozwiązań. Co więcej, w przypadku części produktów to właśnie sprzęt oferowany pod logo dB Technologies ma bardzo nowatorskie rozwiązania… Do testów trafiły 2-drożne aktywne zestawy głośnikowe 12” + 1” w obudowach z tworzywa sztucznego oraz dwa aktywne subbasy 15” w obudowach ze sklejki. W obu zastosowano nowoczesną technologię cyfrowych końcówek DigiPro – w przypadku szerokopasmowych zestawów jest to najnowsza wersja DigiPro drugiej generacji oznaczona odkrywczym symbolem G2 🙂 Moce oferowane przez końcówki DigiPro to odpowiednio 700 W RMS dla zestawów Opus 712 DX oraz 1000 W RMS dla Sub 15 D. W połączeniu z przetwornikami z neodymowymi magnesami składa się to na niską wagę zestawów. Na kim robi to wrażenie? Na nikim. Bo praktycznie wszyscy producenci stosują tego typu końcówki i neodymowe przetworniki. Czym więc dB Technologies chce przyciągnąć uwagę potencjalnych Klientów? Co chowa w zanadrzu?
Pierwsza nowinka w tej klasie sprzętu to asymetryczna tuba dla przetwornika wysokotonowego. Tuba została ukształtowana tak, że w poziomie promieniuje na 80°, zaś w pionie w górę na 60°, a w dół na 65°. Dzięki temu przetwornik wysokotonowy pokrywa większe pole dźwiękiem, bezpośrednio przed zestawem umieszczonym na przykład na statywie lub sztycy. Driver wysokotonowy ma cewkę o średnicy 1,4”. Projekt tuby drivera ciśnieniowego dzięki swoim krzywiznom zwiększa efektywność na odległość oraz „celność” dźwięku. Nie ma to może fundamentalnego znaczenia w aplikacjach w pomieszczeniach zamkniętych, czy to klubów muzycznych, czy sal weselnych, ale w plenerze już tak. Podczas testów zestawy pracowały również „pod chmurką”, na małych plenerach (koncerty, zawody sportowe) oraz na targach rolniczych AgroShow na lotnisku w Bednarach. Testowane dB Technologies Opera 712DX zasięgiem i efektywnością zrobiły naprawdę duże wrażenie na nagłośnieniowcach obsługujących sąsiednie stoiska. I to nie przy odtwarzaniu muzyki, a przy głosach lektorskich i konferansjerach. Kilku ludzi z branży podeszło z zaciekawieniem i pytało, co to za zestawy i ile kosztują. Informacja o orientacyjnej cenie wprawiała niektórych w… osłupienie 🙂 Zastosowano również układ limitera pełnopasmowego oraz dodatkowe limitery dla każdej z końcówek. Zwiększa to znacząco efektywność zestawów i sprawia, że brzmią efektowniej. Cyfrowy układ DSP pracujący w częstotliwości próbkowania 48 kHz z 24-bitową dokładnością jest odpowiedzialny nie tylko za limiter, ale również za zfazowanie przetworników, podział pasma oraz korekcję. Mamy dwie nastawy korektora – FLAT (płaska charakterystyka) i PROCESSED (delikatnie podbity dół i górka). Trzeba przyznać, że inżynierowie dB Technologies odwalili kawał dobrej roboty, bo brzmieniowo te zestawy zwracają uwagę nawet doświadczonych ludzi z branży. Koncerty nagłaśniane na tych zestawach nabierały brzmienia… studyjnego! To nie żart. Nie koniec to zalet „technologicznych” – okazuje się, że włoska firma jest bardzo mocna w cyfrowych technologiach. Zestawy są napędzane zasilanymi impulsowo końcówkami class D nowej generacji – Digipro G2 charakteryzują się większą efektywnością w stosunku do starszych układów, nieco niższym poborem prądu i efektywniejszym chłodzeniem. Faktycznie, nawet przy pracy na maksymalnej głośności radiatory bynajmniej nie świecą na czerwono 🙂 Końcówki mogą oddać 700 W mocy – wysokotonowa ma 200 W mocy, niskotonowa końcówka 500 W. A nie jest to moc „nadmuchana”… Zestawy są bardzo głośne, na tyle, że spokojnie mogą posłużyć do nagłośnienia nawet niewielkich plenerów. Jeszcze jedna kwestia – odporność na spadki napięcia. Zarówno zestawy szerokopasmowe, jak subbasy napędzane końcówkami Digipro 1. generacji nie przestają pracować nawet przy spadkach do 190 V. Nie wyłączają się pracując dalej. Co więcej, przy chwilowych spadkach nie przekłada się to na zmniejszenie głośności. To poważna zaleta w pracy „w terenie”… Przetwornik wysokotonowy ma cewkę 1,4” i wylot 1”, zaś niskotonowy o średnicy 12” wyposażono w cewkę o średnicy 2”. Oba wyposażono w lekkie magnesy neodymowe, co przekłada się na bardzo niską wagę. Podział pasma na 1870 Hz zrealizowano za pomocą filtrów o nachyleniu 24 dB/okt. Szacunek dla producenta wzbudzają podawane dane techniczne – ileż to razy dowiadujemy się, że szerokopasmowe zestawy na 12” dole mają pasmo przenoszenia od 50 Hz? Spora grupa producentów nie podaje niestety przy jakim spadku – dB Technologies informuje, że zestawy Opera 712 DX grają od 59 Hz przy spadku -10 dB, zaś przy spadku -3 dB efektywne pasmo zaczyna się od 70 Hz. I tak jest w istocie. W górze przy spadku -3 dB testowane zestawy grają do 19 kHz. Jak wspomniałem, zestawy dB Technologies Opera 712DX są bardzo lekkie i przy tym poręczne – jedna paczka waży 15,9 kg. Obudowa została wykonana z Polypropylenu PP. Warto wspomnieć, że odpowiednie ukształtowanie wylotów bass-reflex sprawia, że krawędzie nie generują niepożądanych szumów nawet przy prostych sygnałach testowych. Ponadto widać, że jednym z priorytetów projektu obudowy była ergonomia – została ona wyposażona w 3 wygodne uchwyty, jeden u góry i dwa po bokach. Paczki są przygotowane do montażu na statywie/sztycy, jak również mogą pełnić funkcję monitorów estradowych – można je ustawić pod kątem 43°. Zestawy zostały wyposażone w jedno wejście XLR, które może współpracować z sygnałami o poziomie liniowym bądź mikrofonowym. Brak choćby najprostszego miksera z kilkoma wejściami sprawia, że pewnego typu zastosowania jak niskobudżetowe prezentacje w marketach bądź nagłaśnianie stoisk targowych będą wymagać posiadania choć małego miksera. No ale nie można mieć wszystkiego 🙂 Subbasy Sub15D mają obudowę bass-reflex wykonaną z gęstej 16-mm sklejki brzozy pokrytej tworzywem sztucznym. Oczywiście dział marketingu wymyślił dla tego rozwiązania szumną nazwę – H.E.T. (Hybrid Enclosure Technology). Dla nas ma znaczenie, że faktycznie obudowa jest odporna na zarysowania i uszkodzenia, tworzywo jest trwałe. Konstrukcja i wzmacniane łączenia zapewniają sporą sztywność. Jednak obudowa „gra” – to wrażenie, ale uzasadnione. Akustycznie konstrukcja obudowy jest bardzo dobrze zaprojektowana. Neodymowy przetwornik 15” z cewką 3” napędzany końcówką class-D o mocy 1000 W w tej obudowie jest niezwykle efektywny – zestaw może wydobyć 133 dB SPL max. Mały, ale szatan 🙂 Przy wadze 32 kg to jedne z najciekawszych i najlepiej grających subów dostępnych aktualnie na rynku. Zastosowanie basu 15” sprawia, że odpowiedź jest punktowa, muzyczna. Dźwięk się nie „wlecze”, a membrana nie ma bezwładności koła ciężarówki. W dole Sub15 gra od 35 Hz przy spadku -10 dB oraz od 43 Hz przy spadku -3 dB. W górze przy spadku -10 dB pasmo kończy się na 150 Hz. dB Technologies Sub15D mają po 2 wejścia XLR i dwa wyjścia XLR – wyjścia na satelity mogą mieć załączoną zwrotnicę 24 dB/okt. ustawioną na 90 Hz lub 120 Hz. Jeśli nie włączymy zwrotnicy, wyjście działa jak złącze LINK. Mamy również zmianę biegunowości 0° – 180°, limiter RMS i Peak. W szczycie testowane zestawy mają zadeklarowane 2000 W. I nie jest to marketingowe działanie, bo faktycznie suby są bardzo wydajne i głośne. Stanowią idealne uzupełnienie zestawów Opera 712 DX. W przypadku odtwarzania muzyki z gotowych nagrań w zasadzie wystarczy jeden subbas. Do zastosowań koncertowych, by nie pracować na limicie subów, należy zaopatrzyć się w 2 suby. Wówczas jest „kopnięcie” i nie ma żadnych wątpliwości, że taki zestaw będzie pracował długi czas.
Do testów dostarczył: Soundtrade
TAGI: Efektywny zestaw nagłośnieniowy, dB Technologies Opera 712 DX test, mocny mobilny zestaw nagłośnieniowy głośny, lekki i mocny zestaw nagłośnieniowy, dobre i tanie kolumny dla zespołu weselnego, cena dB Technologies Sub15D, jakie nagłośnienie kupić dla zespołu weselnego?, lekkie i mocne subbasy z końcówką cyfrową, uniwersalne lekkie kolumny aktywne, dB Technologies Opera 712 DX cena, lekkie mocne aktywne subbasy 1000 W, mocne nagłośnienie dla zespołu weselnego, profesjonalne kolumny aktywne do klubu muzycznego, gdzie kupić dB Technologies Opera 712 DX, przenośny zestaw nagłośnieniowy, dB Sub 15D cena, uniwersalne nagłośnienie dla domu kultury, dobry sprzęt nagłośnieniowy do szkoły, tanie wydajne nagłośnienie do klubu muzycznego, tani mocny zestaw nagłośnieniowy z subbasem subem, lekki mobilny system nagłośnienieniowy
|
TOP AKTUALNOŚCIPopularne testy on-line
NAPISZ DO NAS! Jeśli brakuje w naszym wortalu testu instrumentu bądź sprzętu muzycznego którego szukasz, napisz do nas! Postaramy się przetestować urządzenie i opublikować test. |