24.08.2008
W „przyrodzie” funkcjonuje tyle różnego rodzajów wtyków, wtyczek,
gniazd, złączy i przyłączy, że doprawdy można się zgubić... A jeśli nie
zgubić, to przynajmniej być nieco zdezorientowanym, gdy przyjedzie nam
połączyć je ze sobą. Spróbuję nieco przybliżyć niektóre z najbardziej
istotnych połączeń „między-złączowych”, przynajmniej tych najbardziej
popularnych i najczęściej spotykanych.
Autor: Piotr Sadłoń
Najprościej łączy się wtyki tego samego rodzaju, nawet jeśli są to
odmiany „żeński z męskim” jak to ma miejsce np. w przypadku wtyków XLR
(co to jest wtyk XLR zwany też niekiedy cannonem
od firmy Cannon, która opracowała te złącze, chyba wiadomo). Dla
niezorientowanych napiszę, że jest to wtyk określany powszechnie jako
„mikrofonowy”, gdyż takie złącza najczęściej spotykamy na kablach do
mikrofonu. Ale oczywiście nie jest to jedyne zastosowanie złączy typu
XLR, gdyż większość urządzeń profesjonalnych łączymy właśnie za pomocą
takich wtyków.
A’propos złączy XLR - wyjaśnijmy sobie jeszcze jedną
kwestię... Co to są te złącza „żeńskie” i „męskie”? Męskie to te, w
których elementem połączeniowym są bolce, zaś żeńskie mają elementy
przyłączeniowe w otworkach ;)
Wtyk XLR - zarówno męski, jak i żeński - ma opisane
„nóżki” (tzw. piny) odpowiednimi cyferkami: 1, 2 i 3. Wystarczy więc w
takim przypadku odpowiednio przylutować kabelki tak, aby połączyć 1 z
1, 2 z 2 i 3 z 3, z tym że „jedynki” łączymy ze sobą za pośrednictwem
ekranu, jako masy (Rysunek 1).
Tak samo jest w przypadku złączy jack 1/4" TS (mono) i TRS (stereo). Skąd te skróty? Od pierwszych literek angielskich nazw „końcówek” złącza typu jack, czyli:
• Tip - czubek wtyczki
• Ring - pierścień
• Sleeve - masa
Łączymy więc każdy z każdym - w przypadku jack’a mono kablem jednożyłowym ekranowanym, a w przypadku jack’a
stereo - dwużyłowym w ekranie, oczywiście łącząc żyły z nóżkami
odpowiadającymi końcówkom Tip i Ring, a ekran przylutowując do masy
(Sleeve). To samo tyczy się oczywiście złączy mini-jack (1/8”) czy
micro-jack (stosowanych głównie w zasilaczach i telefonach komórkowych).
Przejdźmy do łączenia niejednakowych wtyczek. Najpopularniejsze połączenie to bodajże wtyk XLR żeński z jack’iem
TS (mono) - zwykłym (1/4”) bądź mini (1/8”). Taki kabelek będziemy
stosować np. podłączając mikrofon, a także podłączając urządzenie
profesjonalne z wyjściem symetrycznym realizowanym na gnieździe XLR do
naszej karty dźwiękowej w komputerze. A połączyć można na dwa sposoby -
niekoniecznie kablem dwużyłowym. Proszę spojrzeć na Rysunek 2.

Na górze jest połączenie za pomocą kabla dwużyłowego, zwarte „odnóża” 1 z 3 i dołączone do masy jack 1/4”, a 2 idzie na „czubek” jack’a. I takie połączenie stosuje się najczęściej.
Jednak w niektórych urządzeniach z tzw. symetrią pływającą (wytwarzaną
za pomocą elementów biernych, stosowaną głównie w urządzeniach
nieprofesjonalnych) takie połączenie może spowodować zwarcie wyjścia do
masy. Wtedy należy zastosować połączenia jak na rysunku dolnym. W takim
przypadku zachodzi ryzyko utraty poziomu sygnału o 6 dB. Jeśli więc nie
wiemy jaka jest symetria (sztywna - w urządzeniach profesjonalnych, czy
pływająca) naszego urządzenia, najlepiej zastosować połączenie jak na
pierwszym rysunku, bo w urządzeniach z symetrią sztywną połączenie
drugie na 100% odejmie nam 6 dB z sygnału. Gdyby jednak były jakieś
„jaja” z sygnałem, to wtedy trzeba zastosować połączenia drugie, a na
pewno zadziała.
Podobnie w przypadku, jeśli wyjście naszego urządzenia jest symetryczne ale zrealizowane na złączu jack 1/4” TRS, a my „wchodzimy” w kartę jack 1/4” TS (mono). Wtedy bądź łączymy ze sobą Ring i Sleeve dołączając do masy (Sleeve) jack 1/4” TS a czubki (Tip) łączymy ze sobą - Rysunek 3.

To przypadek odpowiadający pierwszemu na Rysunku 2,
czyli dla symetrii sztywnej. Odpowiednikiem przypadku drugiego (dla
symetrii pływającej) jest połączenie mas i czubków (Tip) a
pozostawienia złącza Ring niepołączonego.
UWAGA!!! Z kartami dźwiękowymi bywa różnie.
Wiele z nich ma wejścia na Mini Jackach TRS, ale nie są to wejścia
symetryczne, lecz stereo. Wtedy nie należy stosować, przy podłączaniu
mikrofonu do takiej karty połączenia, jaki normalnie zrobilibyśmy
dysponując złączem XLR i jack TRS 1/4” lub 1/8” (Rysunek 4).

Równie popularnym jak wtyk jack 1/4” jest wtyk RCA, zwany potocznie „cinch”. Jest to wtyk „z urodzenia” niesymetryczny, a więc jest niejako odpowiednikiem jack’a
1/4” TS (mono). Dlatego też i połączenie z wtykiem symetrycznym (np.
XLR - kiedy na przykład chcemy podłączyć mikrofon do karty dźwiękowej
posiadającej gniazda RCA) wyglądać będzie podobnie jak w przypadku
połączenia XLR (żeński) - jack 1/4” TS. We wtyku RCA sygnał
„gorący” (czyli sygnałowy) wchodzi - lub wychodzi - poprzez
„szpikulec”, a masa podłączona jest do „obrączki” (Rysunek 5).

Tutaj również możemy zrobić to na dwa sposoby - dla symetrii sztywnej i
pływającej, z takimi samymi konsekwencjami, jak opisane wyżej - przy
przewodach jack 1/4” - XLR. W sytuacji odwrotnej, gdy
wyprowadzamy sygnał za pomocą wtyku RCA i podajemy go na symetryczne
wejście za pomocą wtyku XLR możemy zastosować rozwiązanie przedstawione
na Rysunku 6.

W tym przypadku uzyskujemy dodatkowy efekt w postaci przerwania pętli
masy. Jeśli jednak nie zależy nam na tym, wystarczy zastosować jedno z
połączeń z Rysunku 5 pamiętając o tym, że położenie nóżek we wtyku
męskim jest lustrzanym odbiciem wtyku żeńskiego. Więc lepiej sprawdzić
wcześniej numerację „odnóży” opisaną przy końcówkach lutowniczych niż
lutując „na pamięć”...
Pozostaje nam jeszcze „na tapecie” wtyk Speakon. Jak wiadomo służy on
przede wszystkim do podłączenia wzmacniacza mocy z zestawem
głośnikowym. Wtyk takowy ma przeważnie dwie pary złączy oznaczone 1(-)
i 1(+) oraz 2(-) i 2(+), ewentualnie tylko parę „jedynek”. W przypadku
gdy mamy jedną parę przewodów, czyli inaczej mówiąc łączymy jeden
wzmacniacz mocy z jedną „kolumną” - przewody łączymy do „jedynek”,
(„dwójki” znajdują zastosowanie np. w systemach bi-amp, gdy sygnał z
dwóch wzmacniaczy podajemy do jednej „paczki”, w której mamy dwa
osobne, już rozdzielone w częstotliwości pasma przenoszenia). Natomiast
to, który kabelek dajemy do (-) a który do (+) to już zależy od tego,
co mamy po drugiej stronie kabla i jak to jest przyłączone. Zasadniczo
trzeba tak połączyć, aby głośnik wychylał się w "dobrą" stronę. Krótko
mówiąc (+) w złączu Speakon musi „dojść” do plusowego złącza głośnika.
Jeśli np. na drugim końcu kabla jest również Speakon to sprawa jest
banalna: podłączamy plus z plusem a minus z minusem. Jeśli dla
przykładu drugim wtykiem jest jack 1/4", to (+) w Speakonie łączymy z „czubkiem” (Tip) jack’a 1/4”, a (-) z masą (Sleeve) jack’a. Natomiast w przypadku złącza XLR (+) podajemy na pin 2 złącza XLR, zaś (-) na pin 1.
Piotr Sadłoń